Cześć Kochani! Chyba na moim blogu jeszcze nie było postu o książkach, a przecież tak bardzo lubię je czytać. Chociaż... przyznam się Wam, że trochę to ostatnio zaniedbałam. Będąc na mazurach, mój chłopak postanowił zakupić mi książkę, ponieważ wie jak bardzo chciałam ją mieć. Byliśmy już na filmie "Było sobie pies", na którym płakałam jak małe dziecko... W sumie to nawet dzieci na tym nie płakały. A ja zapierałam się, że nie będę już płakać, kiedy o kilku minutach znów zaczynałam. Aż wstyd było mi wychodzić z sali, z zaczerwienionymi oczami. W sumie ktoś z Was może powiedzieć "przecież tam nie było scen, żeby płakać", ale to piękny film i ja po prostu jak widzę filmy o zwierzakach to jestem jak płatek róży - strasznie delikatna. Z reguły wolę przeczyć książkę, a dopiero później pójść na jej ekranizację, ale w tym przypadku było odwrotnie - nawet nie wiedziałam, że jest taka książka.
"Był sobie pies" to książka która została zekranizowana. Nie będę wklejać tu formułki o czym jest, bo każdy z Was doskonale pewnie o tym wie lub się tego domyśla. A jeżeli nie, to odsyłam Was tutaj. Pokrótce jednak opowiem Wam, że historia ta opowiada o różnych wcieleniach jednego psa, w różnych ciałach. Przeżywa on wiele przygód i właścicieli, ale wciąż pamięta tylko tego jedynego, ukochanego Pana. Piękna historia, pozawala trochę inaczej spojrzeć na psi świat. Aż do teraz mam łzy w oczach, kiedy o tym piszę. Jest napisana prostym, wręcz psim językiem. Patrzymy na świat oczami psa, czyli głównego bohatera tej literatury. Myślę, że jest wspaniałą książką dla trochę starszych dzieci i tych jeszcze bardziej starszych, natomiast film dedykowany jest dla każdego człowieka tej kuli ziemskiej. Pozwala choć troszkę zatrzymać się i pomyśleć o naszych pupilach. Przez całą książkę poznajemy wiele zachowań właścicieli psów, autor ukazuje nam i wytyka błędy jakie sami popełniamy. Pozwala wczuć się w sierść psa, w niektórych sytuacjach w jakich na co dzień uczestniczą pupile.
Moim zdaniem, nie powinniśmy brać tej książki na poważnie. Jest napisana lekkim językiem - to żadna literatura z wyższej półki. Książka pokazuję niesamowitą więź jaka łączy człowieka i czworonożnego zwierzaka. To niesamowite jak taki zwierzak może przywiązać się do swojego właściciela. Polecam Wam ją z całego serca <3.
"...(przeznaczenie) Zaprowadziło wprost do chłopca, a kochanie go i
mieszkanie z nim było sensem całego mojego życia. Od tej chwili gdy się
budziliśmy, aż do momentu zaśnięcia, byliśmy nierozłączni."
Macie swoje psiaki? Jak się wabią i jakie macie najwspanialsze historie z nimi związane?
Czytaliście książkę / Oglądaliście film?
Pozdrawiam!
Czytałam książkę i bardzo mi się podobała. I płakałam czytając ją. Film muszę sobie obejrzeć.
OdpowiedzUsuńJa mam 2 suczki i obie bardzo kocham :)
Mam kundelka ze schroniska, jest przekochany!
OdpowiedzUsuńhttp://start-afire.blogspot.com/2017/08/4-miesiace-wakacji-mozna.html
Słyszałam o tej książce dużo dobrego, ale nie czytałam jej :)
OdpowiedzUsuńpaulan-official-blog.blogspot.com
Tej książki nie czytałam, ale byłam w kinie na filmie o tym samym tytule. Film bardzo mi się podobał i w kilku momentach wywołał u mnie łezki :)
OdpowiedzUsuńHi dear! you have a fantastic blog, I really like it:)
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other? Let me know!
Have a great day,
xoxo
https://stylishpatterns.blogspot.com.es/
Nie oglądałam filmu bo boje się,że będę ryczeć jak bóbr. :D
OdpowiedzUsuńKocham zwierzęta i wszystkie psiaki moje czy nie :D
Muszę przeczytać tę książkę, Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
zamierzam obejrzeć film, chociaż jestem bardzo wrażliwa a tymbardziej jeśli chodzi o zwierzęta więc nie wiem czy powinnam obejrzeć:(
OdpowiedzUsuńhttp://sandziv.blogspot.com/
Też nie wiedziałam, że jest książka o tym tytule, ale widziałam zwiastun filmu i strasznie mi się podobał. W wolnej chwili na pewno chciałabym go obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńmalinowynotes.blogspot.com
Nie czytałam tej książki ani nie oglądałam filmu. Swoją rekomendacją wzbudziłaś moją ciekawość :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam zwiastun filmu i bardzo mi się spodobał. Książki nie przeczytałam i filmu nie obejrzałam. Będę musiała nadrobić.
OdpowiedzUsuńhttp://krucz-kruczis.blogspot.com/
Mój właśnie śpi obok mnie, wabi się piorun i mieszka u nas dopiero od tygodnia. :D
OdpowiedzUsuńPowiem szczerzę, że nie jestem wielką fanką książek, ale od jakiegoś czasu przekonuje się. Twoja recenzja wygląda zachęcająco ;) Obserwuję. Zapraszam do mnie, zawsze się odwdzięczam i byłoby mi bardzo miło, ponieważ jestem bardzo blisko 100 followers. Pozdrawiam, XOXO
OdpowiedzUsuńhttp://e-ster85.blogspot.com/
Niestety nie mam psiaka-czas mi na to nie pozwala 😶😧
OdpowiedzUsuńA szkoda bo bardzo lubię psy 😘💞
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Film oglądałam i był naprawdę ładny :) O książce dowiedziałam się dopiero jakiś czas później, jak zaczęła się pojawiać w księgarniach, ale na razie nie kusi mnie, żeby ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKocham pieski, aczkolwiek swojego nie mam, ponieważ wraz z rozpoczęciem roku idę na internat, więc nie miałabym dla niego czasu. :/
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Film także oglądałam, fabuła bardzo mi się podobała więc myślę, że sięgnę także po książkę :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Obejrzałam film, jest świetny. Miałam kiedys psa, który został potrącony przez samochód i myśleliśmy, że nie żyje. Za poradą pewnego pana wykonaliśmy kilka zabiegów i pies "zmartwychwstał"
OdpowiedzUsuńNie czytałam... Nie mam żadnego zwierzaka, ale bardzo bym chciała psiaka :)
OdpowiedzUsuńOglądałam film :) Ogólnie mąż włączył go córce, a ja miałam mnóstwo roboty do zrobienia. Skończyło się na tym, że oglądałam go razem z nią :)
OdpowiedzUsuńciekawa ksiązka !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Zachęciłaś mnie do nadrobienia zaległości i z książką i filmem. Więź jaka potrafi powstać między zwierzętami i człowiek jest niesamowita. Najmocniej odczułam ją z moim psem Nalą, która była niczym malutkie dziecko, niestety, zabrał mi ją wypadek. Teraz mam Rudą, która zachowuje się, jakby to właśnie Nala zasiała w niej swój pierwiastek.
OdpowiedzUsuńInna ważna więź - z moją kotką Sol, której też niestety już ze mną nie ma (czas). Była cudownym, z 'francuskim mhrau' kotem, który lubił tylko ograniczone towarzystwo, tuńczyka i psocenie. No i z sentymentem wspominam jej cudowne, miękkie, długie futerko, którego nie potrafiła ogarnąć, dlatego zyskała przydomek Futrzak :) Najlepsza towarzyszka samotnych wieczorów przy herbacie i deszczem za oknem.
Wera
Oglądałam zwiastun filmu, przeczytałam opis książki i mimo że uwielbiam psiaki to jakoś nie mam ochoty czytać książki bądź oglądać filmu. Nie zachęca mnie, myślę że bym się zanudziła :D
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Chciałam obejrzeć film, ale jakoś nie potrafię się za niego zabrać. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Nie mam pieska, ale zawssze mi się marzył, chociaż do tego trzeba mieć bardzo dużo czasu, żeby go nie zaniedbać
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE - dążę do 300 obserwatorów :* Odwiedziny mile widziane!
http://zozolekk.blogspot.com/2017/08/estee-lauder-double-wear-czy-warto.html
Mega post!
OdpowiedzUsuńhttp://www.flarri.com/
Byłam na jej ekranizacji z dzieciakami ze szkoły i chyba właśnie dla dzieci jest ta opowieść, bo mnie do siebie nie przekonała.
OdpowiedzUsuńFilmu ani książki nie widziałam/czytałam. A psa mam- nazywa się Kunia i jest podrzuconym kundelkiem, już nie pierwszej młodości :D
OdpowiedzUsuńNie oglądałam filmu ani nie czytałam książki, ale po przeczytaniu Twojego posta stwierdzam, że spodobałyby mi się. :) Trochę boję się psów, więc ich unikam. Cudownie jest mieć taką silną więź ze swoim zwierzakiem. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o filmie, a co dopiero o książce, a wydaje się być fajna :)
OdpowiedzUsuńU mnie też recenzja pewnej książki, zapraszam.
MÓJ BLOG
Ale cudnie się zapowiada :D Chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspolna obs? Zacznij i daj znac http://marrstyle.blogspot.com/
Wow, so interesting, so nice!
OdpowiedzUsuńYou have so interesting blog and I like it.
Follow for follow? Let me to know, on my blog.
Hope see you soon. Have a nice day.
Fashion You
Uwielbiam takie historie. Też się zawsze wzruszam.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwacji mojego bloga <3
xoxo
NATALIEFASHION97
mialam isc do kina na to ale jakos sie nie składało;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam książki, ani nie oglądałam filmu ;)
OdpowiedzUsuńVeronica Horan
Oglądałam film, który totalnie mnie wzruszył xx
OdpowiedzUsuńChyba sobie ją sprawię
OdpowiedzUsuńSłyszałam o filmie, o książce nie :)
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna za kliknięcie w link przy najnowszym poście, odwdzięczę się
https://martini2000.blogspot.com/
Korci mnie, chyba się w nią w końcu zaopatrzę :P
OdpowiedzUsuńNie znam, ale według opisu wynika, że każdy za nim zdecyduje się na przygarnięcie lub kupno psiaka powinien książkę przeczytać.
OdpowiedzUsuńKocham każdą książkę,która dotyczy więzi psa i człowieka,muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńFilm i ksiązka bardzo fajne <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Nie słyszałam o filmie ani książce :o
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/rozowa-ramoneska-w-klasycznym-wydaniu.html?m=1
Czytałam i była genialna ;*
OdpowiedzUsuńMój blog
wow, amazing post
OdpowiedzUsuńi really like your blog
I follow you, I hope you will follow me back
kisses
MagdalenaŠ.
Oglądając zwiastun byłam bardzo zaciekawiona, jednak preferuję filmy, więc właśnie na film się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńZza Obiektywu
J'adore!!
OdpowiedzUsuńBisous from Peru
http://gallech.blogspot.com
miałam ją przeczytać ; )
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
Love the style of your blog!
OdpowiedzUsuńI`m following your blog with a great pleasure by GFC
Please follow me back - Sunny Eri: beauty experience
Chętnie bym przeczytała tą książkę :)
OdpowiedzUsuńJa też często wzruszam się na filmach i dlatego bardzo rzadko je oglądam.
sama okładka już mnie zachęciła!
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com - mój blog
Ostatnio trafiły do mnie dwie książki z konkursów, więc również będę miała co czytać w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńOch ! Jak ja Kocham Pieski :) I zwierzęta , więc czemu nie aby nie przeczytać :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńReally nice!!!
OdpowiedzUsuńSTYLEFORMANKIND.COM
Latest Post: Minimalist White Studio Apartment in Sweden
Ciekawa książka, nie czytałam ani nie widziałam filmu ale moja 7letnia siostra na nim była w kinie ;)
OdpowiedzUsuńMusze dorwać tę książkę. Film kupiliśmy i obejrzeliśmy w domu, więc rycząc co chwilę nie wstydziłam się. :) Film nie jest najwyższych lotów, ale łapie za serducho. Szkoda mi, że odrobiny więcej czasu nie poświęcono na inne wątki/inne życia. Zabrakło mi czasu, żeby wczuć się w pozostałe historie. Dlatego też jestem ciekawa książki.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i mam nadzieję, że szybko znajdę czas by ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
https://nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Oglądałam film i również płakałam jak dziecko. Ciekawa jestem książki, strasznie! ;)
OdpowiedzUsuń