Cześć Kochani! Na pewno wiele z nas uwielbia ładnie wyglądać, a przy tym używać kosmetyków w pięknych, luksusowych opakowaniach, nie zapominając o wygodnej aplikacji kosmetyków zdrowych dla naszej skóry. Kosmetyki mineralne marki LILY LOLO właśnie takie są i spełniają te wszystkie warunki.
Jak zacząć przygodne z kosmetykami mineralnymi? Na stronie Lily Lolo możemy znaleźć dokładną instrukcję, jak dobrać do siebie odpowiedni kolor podkładu mineralnego. To bardzo ułatwia dylemat, zwłaszcza przy pierwszym wyborze koloru dla swojej cery. Same wiemy, jak ciężko dopasować do siebie idealny odcień kosmetyku - instrukcja znajduję się tu.
KREM BB CREAM LIGHT
Swój idealny makijaż mineralny powinnyśmy zacząć od kremu BB, najlepiej z tej samej serii co podkład mineralny, aby uzyskać dobre krycie. Krem BB o lekkiej formule, w skład którego wchodzą odżywcze
składniki o właściwościach przeciwstarzeniowych i nawilżających oraz
mineralne pigmenty zapewniające wyrównanie kolorytu cery. Użyty jako
podkład daje lekkie krycie i efekt zdrowej, promiennej cery. Świetnie
sprawdza się także jako baza pod podkład mineralny.
Nigdy nie miałam zaufania do takich kremów BB, z bardzo prostego powodu - wiele razy się na nich zawiodłam. Jak jest z tym kosmetykiem? Fajnie było wrócić i spróbować. Za produkt ten musimy zapłacić 75,50 zł, a więc może się to wydawać bardzo dużo, no i tak jest. Jest to sporo pieniędzy i tu rosną także wymagania. To nie może być przeciętny krem, musi czymś wybijać się spośród reszty swoich konkurentów.
JAK SPRAWDZIŁ SIĘ U MNIE? A więc, zacznę od początku, czyli od części wizualnej. Krem BB jest zawarty w tubce, ale z wygodną aplikacją w postaci pompki. Ogólnie wszystkie kosmetyki marki LILY LOLO mają piękne biało-czarne opakowania, co wygląda schludnie i elegancko, cieszą oko i bez wątpienia możemy się nimi chwalić na półce. Konsystencja kremu jest lekko kremowa, odcień który posiadam jest w kolorze light - istnieje jeszcze jaśniejsza wersja i ciemniejsza - na pierwszy rzut oka wydawał mi się za ciemny, ale na szczęście po rozsmarowaniu go odcień uległ rozjaśnieniu.
Co ważne, krem BB szybko zastyga, dlatego też trzeba nauczyć się go aplikować - nie jest to na szczęście trudna technika. Jest to kosmetyk o delikatnym kryciu, nadaję cerze jednolitego kolorytu, wygładzenia i zdrowego wyglądu. Idealnie sprawdzi się jako tzw. baza pod podkład mineralny. Podsumowując: ja używam tego produktu wyłącznie jako bazy, ponieważ sam w sobie jakoś średnio się u mnie sprawdził, cena nie jest adekwatna do jego jakości.
PODKŁAD MINERALNY SPF 15
Podkład mineralny możemy nałożyć na wcześniej wspomniany krem BB lub po prostu na zwilżona, przygotowaną twarz do makijażu. Drobno zmielony podkład mineralny z naturalnym filtrem o faktorze SPF
15. Nakładaj go cienkimi warstwami, by uzyskać pożądany efekt krycia. W
skład naszych podkładów wchodzą wyłącznie naturalne składniki dzięki
czemu skóra jest odpowiednio pielęgnowana, a wypryski i skazy skórne
stają się mniej widoczne. Podkłady mineralne Lily Lolo cechuje gładka i
jedwabista konsystencja. Dzięki niemu Twoja cera zyska nieskazitelny
wygląd. Kosmetyki mineralne Lily Lolo to synonim pięknej skóry i są dostępne aż w 18 różnych kolorach.
Taki produkt to ideał dla cery problematycznej. Posiada krótki skład, a co najważniejsze naturalne składniki. Puder mineralny znajduję się w plastikowym, matowym słoiczku z czarną zakrętką. Wygląda przepięknie, minimalistycznie i schludnie - czyli tak jak lubię. W środku znajduję się sitko, które po aplikacji możemy łatwo przekręcić i je zamknąć - mamy pewność, że po użyciu nic się z niego nie wysypie. Konsystencja jest pudrowa, lekka i jedwabista - co sprawia, że nie robi plam i łatwo się ten puder nakłada na twarz.
Co do samego podkładu i jego "noszenia". Daje efekt naturalnego, codziennego, naturalnego wyglądu - trochę "makeup - no makeup". Niby jest, a jednak go nie ma. Nie ma jakiegoś super krycia, ale można to krycie budować warstwowa. Ładnie wyrównuję mój koloryt skóry na twarzy, mam tendencje do zaczerwienień, dlatego taki efekt jest dla mnie super. Zakrywa to co chcę zakryć, czyli zaczerwienienia, a przy tym jest delikatny i daje taki efekt, jakby tego makijażu nie było wcale. Na wielkie wyjścia - nie, na co dzień - tak! Dla cery bezproblemowej, takiej jak moja, jest okej, ale czy u innych się sprawdzi - mam pewne obawy, jednakże warto próbować, aby znaleźć swój idealny podkład.
Kolor mojego podkładu to BLONDIE - jest to uniwersalny odcień dla wielu Polek - tak mi się przynajmniej wydaje, ładnie wtapia się w skórę. Cena za 10 g w 40 ml słoiczku z sitkiem wynosi 81,90 zł - jest to wysoka cena, płacimy tutaj za: minerał, skład, formułę. Czy warto? Sama miałabym obiekcję, zwłaszcza gdybym nie miała styczności z tymi kosmetykami wcześniej. Jednak moim zdaniem warto, tutaj widzę za co płacę.
PĘDZEL SUPER KABUKI
SUPER KABUKI to mój pędzel do aplikacji podkładu mineralnego LILY LOLO - i do tego właśnie jest przeznaczony. Pędzel Kabuki wykonany jest z najlepszego gatunkowo syntetycznego
włosia, które jest ultra miękkie. Idealny do nakładania naszego
podkładu mineralnego.
Pędzel ten jest bardzo miękki i delikatny - nakładanie nim produktu to czysta przyjemność. Jest to pędzel, który trafił do moich rąk jako pierwszy pędzel takiego typu. Aplikacja nim jest niezmiernie prosta. Podkład mineralny wysypujemy na spodek w niewielkiej ilości. Następnie "wmasowujemy" produkt w pędzel w taki sposób, aby proszek
zupełnie zniknął ze spodka oraz z pędzla. Jeżeli pędzel "zanurzymy" w
kosmetyku i strzepiemy nadmiar, nic to w zasadzie nie zmieni w kwestii
pylenia. Najważniejszy punkt procesu nabierania produktu na pędzel to
wmasowanie go do prawie całkowitego zniknięcia z pokrywki/spodka.
Następnie opukujemy brzegiem pędzla o pokrywkę/spodek, aby to co zostało
na włosiu spadło do pokrywki ( znikoma ilość). Kolejny bardzo ważny
krok to uderzenie podstawa pędzla o płaską powierzchnię, który sprawia,
że kosmetyk osadza się głębiej we włosiu, dzięki czemu nie występuje
problem pylenia kosmetyku. Pędzel kabuki jest idealnym do tego
narzędziem. Bardzo dobrze mi się z nim pracowało. Cena jest bardzo wysoka, bo wynosi 91,90 zł, a więc sporo, ale jakość pędzla wygrywa.
NATURALNA MGIEŁKA UTRWALAJĄCA MAKIJAŻ
Makeup Mist to naturalna mgiełka do utrwalenia naszego makijażu. Uwielbiam takie wspomagacze! Odświeżająca mgiełka, dzięki której z łatwością wykończysz i
utrwalisz makijaż mineralny. Wyjątkowa formuła sprawia, że makeup po jej
użyciu wygląda perfekcyjnie – zero smug i wnikania w zmarszczki.
Mgiełka to idealny sposób na nieskazitelną cerę.
Aplikacja tej mgiełki to czysta przyjemność dla mojego makijażu. Świetnie wtapia się w produkty i skórę, daję przyjemny efekt chłodzenia, jakbym spryskała się wodą. Nie ma duszącego zapachu, jak przy innych tego typu produktach bywa. Nie należę do osób, które przepadają za poprawianiem makijażu w ciągu dnia. Dlatego dziękuję, że takie kosmetyki istnieją i pozwalają mi zachować makijaż na dłużej bez żadnych poprawek.
Ten kosmetyk rzeczywiście utrwala makijaż, likwiduję zbędną pudrowość. Ważne jest to, w aplikacji mgiełki, aby użyć jej przed malowanie oczu, a zwłaszcza przed użyciem tuszu do rzęs. W całym tym zestawieniu jest najtańszy, ponieważ kosztuję 60,40 zł za 50 ml w butelce z wygodnym w użyciu atomizerem. Co do działania tej mgiełki? Jestem zadowolona, nawet bardzo, bo u mnie bardzo dobrze się sprawdza. Daje naturalny efekt i sama mgiełka jest naturalna.
Co myślicie o kosmetykach mineralnych? Używacie?
Pozdrawiam!
Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tymi kosmetykami
OdpowiedzUsuńSo amazing products! I didn't try them but they look so useful!
OdpowiedzUsuńMust have it! Great review dear, so nice photos and lovely text!
Beautiful post, love it!
Visit my blog, Maleficent
Hi, interesting review. I'm your new follower ★
OdpowiedzUsuńNie znałam tych kosmetyków. dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z kosmetyków mineralnych, ale kuszą mnie coraz bardziej 😊
OdpowiedzUsuńNie używam kosmetyków mineralnych, ale generalnie się nie maluję. Jedyne co używam to korektor, jakaś kolorowa pomadka od czasu do czasu, a na większe okazje wytuszuję rzęsy. :D
OdpowiedzUsuńSo amazing! Have an amazing new week dear.
OdpowiedzUsuńSTYLEFORMANKIND.COM
Latest Post: Small Scandinavian Studio Apartment with Feminine Touch
Nigdy jeszcze nie miałam kosmetyków mnieralnych
OdpowiedzUsuń☺
Od dawna zbieram się do zakupu jakiegoś podkładu mineralnego ☺
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Nie znam produktów z tej firmy, ale bardzo zainteresowała mnie ta mgiełka :)
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać się z tą firmą :D BLOG - golawskarolina
OdpowiedzUsuńfajny ten sypki się wydaje
OdpowiedzUsuńWiele razy na blogach spotykałam się z kosmetykami mineralnymi, ale sama nigdy nie miałam i na razie nie planuję.
OdpowiedzUsuńna taką mgiełkę chętnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńO tej firmie słyszałam wiele, z ciekawości musze kiedyś przetestować kosmetyki mineralne ;-)
OdpowiedzUsuńLeniwa jestem na takie zabiegi, ale czasem wypada się podrasować :-)
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko pudru mineralnego, obserwuję kochana :)
OdpowiedzUsuńx, mój blog
Dla mnie ten krem tonujący czy tam bb ma okropny odcień ....
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście jest ok, chociaż na początku się go przestraszyłam
UsuńNie znam tej firmy, ale ten podkład mnie zainteresował :) Szukałam właśnie czegoś lekkiego na co dzień :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że wcześniej nie znałam tej firmy. Jestem ciekawa tych kosmetyków ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję bardzo za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Kochana, a co oznacza, że likwiduje zbęda pudrowość ? Bo nie spotkałam się jeszcze z czymś takim. a lubię dowiadywać się nowych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńNiestety tyle osób zachwala firmę, a ja jeszcze z niej nic nie miałam.
Kochana obserwuję z wielką chęcią i zapraszam do siebie : https://kobiecomania.blogspot.com/
Miałam tu na myśli, że przy takich produktach, jak np. puder w pudrze pozostawia on trochę "pudru" na twarzy, a taka mgiełka pozwala go zwilżyć i wtopić bardziej w skórę. Co daję większy komfort noszenia kosmetyku na twarzy :). Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłam.
UsuńOd dawna mam ochotę na ich podkład mineralny ;)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ich podkład mineralny, tylko ciężko dobrać odcień online.
OdpowiedzUsuńKremiku w życiu bym nie kupiła bo takie produkty się u mnie nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńPędzel pokochałam, polubiłam również podkład mineralny i tusz marki LL :)
Bizarre Case by Carol
Ja mam cerę z problemami, więc u mnie by się te kosmetyki nie sprawdziły. A szkoda bo są dość drogie.
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
nigdy nie miałam tych kosmetyków, chyba pora to zmienić ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
skusiłabym się z chęcią na ten krem BB :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale kosmetyki bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
That BB cream looks awesome. Definitely need one for days on which I don't want to wear full on make-up.
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
Póki co nie używam kosmetyków mineralnych, ale oczekuję na swoje pierwsze zamówienie. Nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńThis is so nice!!!
OdpowiedzUsuńBEAUTYEDITER.COM
Latest Post: HUDA BEAUTY Desert Dusk Eyeshadow Palette Swatches
Może skuszę się kiedyś na taki podkład :)
OdpowiedzUsuń